Dziewczyna była zestresowana jak nigdy. Kiedy dojechały, okazało się, że to ok. 20 minut na piechotę. Meg pożegnała się z mamą i weszła do budynku. Korytarz wypełniały czarno - białe stroje i gwar niesiony różnymi rozmowami. Megan bezradnie poruszała się w stronę szafki, czując na sobie oczy zebranych wokoło ludzi. Włożyła do niej książki i resztę drobiazgów, które miała przy sobie. Zamknęła ją. Stała tam ciężko oddychając.
- Cześć. Jestem Caroline. Nowa? - usłyszała dziewczęcy głos.
- Hej. Tak, nowa i przerażona - zaśmiała się nastolatka - Jestem Megan.
- Miło mi Cię poznać.
- I wzajemnie. - odparła nowicjuszka.
- Nic się nie martw, wszystko Ci pokażę.
- Dziękuję, nawet nie wiesz jak wielki ciężar ze mnie zdjęłaś. - powiedziała z ulgą w głosie.
Caroline oprowadziła Meg po szkole i później razem udały się na akademię. Uroczystość trwała 90 minut. Gdy w końcu się zakończyła, dziewczyna dostała swój plan lekcji i okazało się, że są z Carolina razem w klasie z czego obie bardzo się ucieszyły.
- Może do mnie wpadniesz skoro masz dzisiaj czas? - spytała Car.
- Pewnie! - ucieszyła się Megan.
Okazało się, że Caroline jest naprawdę bardzo miłą i życzliwą osobą. Dziewczyna miała nadzieję, że się zaprzyjaźnią.
- No to co robimy? Może oglądniemy jakiś film?
- Świetny pomysł.
Dom nastolatki był bardzo duży i ładny. Piękne obrazy na ścianach, drogie panele na podłodze i ogromna biało - żółta kuchnia. Wszystko było jak z bajki.
- Pomóc Ci? - zapytała Meg podchodząc do rówieśniczki, która właśnie robiła popcorn.
- Skoro nalegasz. - Car puściła jej oczko.
Dziewczyny przygotowały przekąski i coś do picia, a następnie włączyły film. Był to horror, podczas którego dziewczyny cały czas trzymały się za ręce. Kiedy skończyły, Megi zadzwoniła do Marisy, która 20 minut później już na nią czekała.
- Dziękuję za zaproszenie. Mam nadzieję to powtórzyć. - powiedziała dziewczyna z wielkim uśmiechem na twarzy.
- No to pewnie!
Dziewczyny się uścisnęły i Meg pobiegła do samochodu.
Po powrocie do domu nastolatka poszła pod prysznic i niebawem zasnęła.
Obudziła się około 6:00, więc miała czas żeby się spokojnie przygotować. Uczesała swoje długie brąz włosy i zrobiła makijaż.
Gdy była gotowa, zabrała kurtkę, pożegnała się i wyszła z domu.
W szkole przerwa jeszcze trwała bo Megan była przed czasem. Zabrała książki z szafki i chciała ruszyć do klasy, kiedy nagle przed nią "wyrosła" Caroline.
- Kobieto, czy ty chcesz żebym tu padła na zawał?! - zapytała dziewczyna.
- Haha, nie sądziłam, że Cię przestraszę, ale no proszę! Udało mi się. - nastolatka puściła koleżance sójkę w bok.
- Chodź na lekcje bo się spóźnimy. - Meg pociągnęła rówieśniczkę za rękę i razem ruszyły do klasy.
Po trzech lekcjach udały się na lunch. Gdy weszły do stołówki, była już w połowie zapełniona. Megan spojrzała na stolik pod oknem. Zobaczyła Conora i JEGO. Kiedy on również na nią popatrzył, odwróciła wzrok i usiadła przy stoliku wybranym przez Carolina.
- Przystojni nie? - wyrwała Car.
- Znasz ich?
- Tak. Ten po lewej to Conor Black, totalny przystojniak. Ten po lewej to Jace Davids.
Kiedy usłyszała to imię, jej oczy się powiększyły.
To on mi wtedy pomógł, pomyślała.
Megan wstała i tłumacząc Car, że musi coś załatwić, wyszła ze stołówki. Ruszyła do łazienki i siedziała w niej do końca przerwy.
Po lekcjach od razu udała się do domu.
Całe popołudnie przesiedziała nad stawem za parkiem. Uwielbiała to miejsce bo mogła być tam sama. Dawno nikt nie przebywał w tym miejscu, więc zdecydowała, że to będzie właśnie "jej" cichy kącik. Nie wiedziała jeszcze, że nie tylko jej.
Witam Was kochani :). Co do rozdziału to średnio mi się podoba.
Przykro mi tylko z powodu tak małej liczby komentarzy. :) Mam nadzieję, że niedługo będzie lepiej. No to co? Nie zostaje mi nic innego jak życzyć wam miłego czytania i do następnego rozdziału ^^. Buziaki ;*
zaczyna się rozkręcać *__* czekam już na next :)
OdpowiedzUsuńkiedy następnyyy?
OdpowiedzUsuńpatrząc na to, że jutro ostatni dzień szkoły przed świętami to pewnie jutro. :) tyle tylko, że rozdział będzie krótszy :)
OdpowiedzUsuńsupeer, czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://skylar-story-about-one-direction.blogspot.com/
zapraszam ;)
Łał cudowny rodział :)
OdpowiedzUsuń