Zapłakana dziewczyna odwróciła się do niego i chciała uderzyć go w twarz, ale chłopak złapał jej rękę i przyciągnął Meg do siebie. Patrząc w jej brązowe oczy powiedział.
- Co się stało?
- Zostaw mnie! Puszczaj!
Chłopak nie uczynił tego choć i Megan się szarpała, cały czas trzymał ją w objęciach.
- Co się stało? - powtórzył nadal spokojnym głosem.
- Przespałeś się z nią! - krzyknęła zrozpaczona Meg, próbując wyrwać się z uścisku nastolatka.
- Z kim?!
- Z Zoey. - po tych słowach nie miała siły już krzyczeć. Zacisnęła ręce na bluzie Jacea i kolejna porcja łez spłynęła po jej policzkach.
Chłopak jeszcze mocniej wtulił w siebie swoją dziewczynę i poczekał aż choć trochę się uspokoi.
Kiedy Megan ochłonęła, nastolatek rozluźnił uścisk i popatrzył na swoją dziewczynę z troską. Miała opuchniętą twarz i jej makijaż zdecydowanie nie był na swoim miejscu.
- Do niczego nie doszło.
- Co? Chcesz ze mnie zrobić idiotkę?!
- Do niczego nie doszło. - powtórzył.
Dziewczyna tylko na niego popatrzyła.
Chłopak westchnął.
- Byłem na imprezie u Conora i ona też tam była. Trochę przesadziłem z alkoholem i nie wiedząc kiedy znalazłem się z nią w jego sypialni. Rozebrała się do bielizny po czym zachęcała mnie bym zrobił to samo ale ja po prostu wyszedłem. Nie wiedziałem co mi strzeliło do głowy. Do niczego nie doszło. - wytłumaczył Jace.
- Tak po prostu mam ci uwierzyć? A jeżeli to ona mówiła prawdę? Dlaczego mam ci wierzyć?
- Bo cię kocham. - powiedział i pocałował dziewczynę.
Dziewczyna odwzajemniła gest.
- Przepraszam. Po prostu jak to usłyszałam to...
- Nie słuchaj Zoey ani jej świty. Wiem, że się jej podobam. Pamiętaj tylko, że to nie ona ale ty jesteś moim oczkiem w głowie. - Jace przytulił Meg.
- Kocham cię. - powiedziała dziewczyna.
- Ja ciebie też. - odparł chłopak i pocałował ją w czoło.
- Chodźmy do domu.
- Okey.
Jace pomógł Megan wstać i trzymając się za ręce wyszli z budynku szkolnego i ruszyli do domu nastolatki.
Hej, hej! ;* Przepraszam, że dopiero teraz piszę ale nie miałam jak wcześniej... Egzaminy się zbliżają więc trzeba się uczyć ;P w ramach rekompensaty dodam jeszcze jeden rozdział jutro albo w niedziele i obiecuję, że będzie dłuższy ;) :D. Dziękuję za komentarze i pozdrawiam ;**.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ ^^
ZA KRÓTKI! ;< ale i tak mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńdalej ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej
OdpowiedzUsuńBooooski <3
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że wszystko jako tako dobrze się skończyło!
OdpowiedzUsuńhttp://ohwilliamsburg.blogspot.com - prolog. Zapraszam. <;
suuuperrrr :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za krótki, ale i tak boooski <3
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam na 15 rozdział, który wreszcie się pojawił i, który bardzo dużo wnosi. -------------> http://love-dreams-live.blogspot.com/2013/04/rozdzia-15-tak-swiat-pokona-atomowa-sia.html
Buziaki ;*
troche za krótki mógł by być dłuższy :) Ale i tak jest Świetny :*
OdpowiedzUsuń